W pielęgnacji twarzy potrafimy być niezwykle skrupulatni, skóra dłoni z kolei wciąż bywa przez nas… zaniedbywana. A to właśnie ona codziennie wystawiona jest na działanie detergentów, zmiennych warunków atmosferycznych, czy światła UV, które przyspiesza jej starzenie się. Z biegiem lat właśnie to dłonie jako jedne z pierwszych zdradzają nasz wiek – dlatego tak ważne jest, by otoczyć je właściwą opieką.
Jako kosmetolog wiem, że pielęgnacja dłoni nie musi być ani skomplikowana, ani czasochłonna – wystarczy, że będzie skuteczna, regularna i przede wszystkim przyjemna. Dlatego przyjrzałam się nowościom od marki handy lab. – 2 maskom do dłoni w rękawicach z linii Patchouli Mood i White Tea oraz kremowi z linii White Tea.
1. Maska nawilżająco-odżywcza Patchouli Mood
Ta maska to świetna propozycja dla osób, które potrzebują nawilżenia, wygładzenia i… chwili oddechu. Patchouli Mood wyróżnia się wyjątkową, bardziej ziołową i kojącą formułą. W składzie znajdziemy:
- kwas hialuronowy, aloes i masło shea – które zwiększają poziom nawilżenia, zmiękczają i poprawiają elastyczność skóry,
- wąkrotkę azjatycką – znaną z właściwości regenerujących i kojących,
- kompleks ziół: żeń-szeń, rozmaryn, rumianek, rdestowiec – łagodzą i wspierają barierę ochronną skóry.
Zabieg trwa ok. 20 minut, a efekt jest natychmiastowy: dłonie stają się miękkie, bardziej gładkie i nawilżone. Warto dodać, że maska jest umieszczona w rękawicach smartphone-friendly, więc można w niej bez obaw korzystać z telefonu.

2. Maska rozjaśniająco-wygładzająca White Tea
Propozycja z bardziej z odżywczą konsystencją i wielokierunkowym działaniem przeciwstarzeniowym. W składzie znajdziemy m.in.:
- peptydy – które wspierają jędrność i elastyczność skóry,
- witaminę C i alfa-arbutynę – duet rozjaśniający, wyrównujący koloryt i niwelujący przebarwienia,
- ceramidy – wspierają i odbudowują barierę ochronną, chroniąc skórę przed nadmierną utratą wody.
To świetna propozycja dla osób, które zauważają na dłoniach oznaki starzenia, utratę jędrności lub mają problem z nierównym kolorytem.

3. Krem odżywczy White Tea
Po zastosowaniu jednej z masek, warto „zamknąć” rytuał pielęgnacyjny bogatym kremem. Krem z tej samej linii White Tea zawiera:
- kwas hialuronowy – zapewniający intensywne nawodnienie,
- masło mango i shea – które przywracają skórze miękkość i sprężystość.
Ma lekką i aksamitną konsystencję, dzięki której dłonie stają się jedwabiście gładkie. Poręczne opakowanie pozwala mieć go zawsze przy sobie – w torebce, samochodzie czy przy biurku.

Dlaczego ten rytuał działa?
Bo łączy w sobie:
- ciekawe formuły pełne składników aktywnych,
- łatwość użycia – rękawiczki nie ograniczają codziennych czynności,
- natychmiastowy efekt,
- przyjemność – estetyka opakowań, delikatne zapachy i tekstury sprawiają, że pielęgnacja dłoni w końcu staje się… rytuałem, do którego chce się wracać.
Pielęgnacja dłoni nie musi być nudna ani czasochłonna. Maski i krem Handy Lab to przemyślana, kompleksowa rutyna, która doskonale poprawia wygląd skóry dłoni i przywraca komfort.
Natalia Uszok/Cosmoholist, kosmetolog