W drugiej odsłonie rozmowy z cyklu „Inspirujące Kobiety”  gościmy Izabelę Janachowską – Założycielkę i redaktorkę naczelną Party & Wedding, prezenterkę telewizyjną, YouTuberkę, kreatorkę stylu, a także twórczynię pierwszego w Polsce ślubnego Concept Store.

Od czego zaczynasz swój dzień?  

Jeśli chodzi o taką pierwszą czynność zaraz po przebudzeniu – zawsze od ciepłej herbaty. Chwilę później biegnę budzić mojego synka, bo najczęściej musimy już szybko zbierać się do szkoły. Weekendy kocham za takie powolne rozpoczęcie dnia i celebrowanie poranka

Jedną z Twoich największych pasji są podróże –  jaka jest Twoja wymarzona podróż?

Od kiedy urodził się Chrisek, każda podróż jest moją wymarzoną. Możliwość odkrywania świata z tym małym, bardzo rezolutnym człowiekiem to zupełnie nowy wymiar podróży. Gdybym jednak miała wskazać jeden kierunek – marzy mi się rejs na Antarktydę. 

Jaki jest twój niezbędnik self – care w podróży, czego nie może zabraknąć w twojej kosmetyczce?

Staram się maksymalnie wykorzystać czas w podróży na to, na co czasem brakuje mi czasu w codziennym biegu. Czytam książki, oglądam zaległe filmy i poświęcam chwilę na pielęgnację. Zawsze zabieram ze sobą maskę do rąk handy Lab Extreme Hyaluron i dodatkowo krem do rąk – powietrze w samolocie jest bardzo suche, więc staram się w ten sposób ‘karmić” moją skórę

Jak dbasz o swoje ciało? Jaką dietę stosujesz, ile razy w tygodniu ćwiczysz? Cardio czy pilates?

Ostatnio, wstyd przyznać, nie poświęcam mu należytej uwagi. Oczywiście, że staram się dbać o zdrową, zbilansowaną dietę, ale, szczególnie podczas wakacyjnych wyjazdów, bywa z tym różnie. Bardzo lubię pilates, niestety, nie mam na niego zbyt wiele czasu. 

Jesteś ekspertką w branży ślubnej – podpowiedz jaki jest pierwszy krok w organizacji wesela –  od czego zacząć? Planowanie budżetu, szukanie obrączek, miejsce czy zupełnie inaczej do tego trzeba podejść?

Od omówienia swoich marzeń i wizji. Ślub i wesele ma spełnić marzenie obojga narzeczonych, ważne więc, aby już na samym początku omówić najważniejsze kwestie: wielkość wesela, miejsce, styl. Później trzeba zająć się budżetem: sprawdzić, jaką kwotą dysponujemy, jaką jeszcze jesteśmy w stanie odłożyć, albo dostać od rodziców czy dziadków. Dopiero wtedy warto zacząć podejmować wiążące i kosztowne decyzje – wówczas jest szansa, że budżet nie zostanie za bardzo przekroczony. Kilka lat temu stworzyłam Przewodnik “Aż do ślubu” oraz serię e-booków, w których staram się przeprowadać Pary Młode przez ten zawiły proces. 

Jakbyś miała zorganizować drugi raz swój ślub, jakby wyglądał 

Tak samo, jak pierwszy albo… zupełnie inaczej. Myślę, że dziś, tak jak 10 lat temu miałabym problem z wyborem jednego stylu, czy motywu przewodniego. Na pewno posłuchałabym stylisty i fryzjera, co pozwoliłoby mi uniknąć ewentualnych wpadek. Wciąż z ogromnym wzruszeniem wspominam tamten dzień. 

Największa wartość chcesz przekazać synowi?

Razem z mężem staramy się go wychować w przekonaniu, że może osiągnąć wszystko, o czym marzy – jeśli będzie na to ciężko pracował. Chciałabym, żeby odważnie szedł przez życie, realizował swoje plany i zdobywał kolejne szczyty. Sama wyniosłam takie przekonania z domu i wiem, że to było najlepsze, co mogłam dostać od rodziców. 

W co się ubrać na wesele jako gość? 

To zawsze trudne pytanie, a odpowiedź uzależniona jest od wielu czynników. Trzeba dopasować swój strój do dresscode’u (jeśli, oczywiście, został określony), motywu przewodniego i własnego stylu. Dobrym rozwiązaniem są zawsze sukienki minimalistyczne, proste w formie – będą pasowały do wielu sytuacji, a dzięki zmianie dodatków w łatwy sposób można odmienić charakter stylizacji. Wiele dziewczyn pisało do mnie w tej sprawie i na fali tych wiadomości zdecydowałam się nawet stworzyć dwa wyjątkowe modele sukienek, które z pewnością sprawdzą się na letnie przyjęcia weselne. Na mojej stronie janachowska.pl nie brakuje inspiracji i kreacji na różne okazje.